Bańki- czy to ma sens?

banki-blog dzieckoizdrowie

Pamiętam dokładnie jak w dzieciństwie, kiedy chorowałam, moja mama stawiała mi bańki. Zapach dezynfekującego spirytusu oraz dymu (tak- były to bańki ogniowe), potem piekąco-ssący ból na plecach i charakterystyczne “plum” przy ich zdejmowaniu. Płacz i lament, że już bardzo boli był sygnałem, że zabieg dobiega końca. Potem smarowanie pleców spirytusem i leżenie przez kilka dni pod pierzyną przykryta po same uszy.

Czy te bańki miały sens?

Bańki stawiała nie tylko moja mama, dziś również spotykam gorących zwolenników tej metody leczenia.

Postanowiłam przyjrzeć się bliżej tej metodzie leczniczej.

Skuteczność baniek jak dotąd nie została oceniona zbyt dokładnie w badaniach klinicznych.

Nieliczne badania prowadzone były w Chinach, Korei i Rosji, a ich wnioski głównie były publikowane w czasopismach poświęconych medycynie alternatywnej.

Bańki, poprzez wyzwolenie swoim działaniem miejscowego przekrwienia najprawdopodobniej mobilizują makrofagi do ich aktywności i funkcji żernych (czyli mówiąc wprost- do pożerania patogenów).

Działanie baniek ogniowych jest oceniane jako efektywniejsze, choć z drugiej strony, może wiązać się z ryzykiem oparzenia.

bańki- blog dzieckoizdrowie

Moje własne doświadczenie (nie tylko z własnego dzieciństwa, ale i z mojej wieloletniej praktyki pediatrycznej) jak i doświadczenia innych praktykujących znanych mi doktorów jest albo neutralne albo pozytywne.

Osobiście widzę dobre efekty w przypadkach przedłużających się infekcji górnych dróg oddechowych z masywnym zaśluzowaniem.

Nie wiem, może to być efekt placebo, jednak w przypadku umiejętnie stawianych baniek u takich pacjentów- widzę często poprawę.

Należy zawsze zachować szczególną ostrożność w przypadku towarzyszącej obturacji dróg oddechowych.

W takim przypadku- stawianie baniek może nasilić objawy i wyzwolić duszność. Również stawianie baniek pacjentom z wysoką gorączką, małopłytkowością czy w złym stanie ogólnym jest zdecydowanie przeciwwskazane, może bowiem doprowadzić do rozsiewu infekcji i pogorsznia stanu pacjenta.

Zapamiętaj proszę- zawsze chęć stawiania baniek należy przedyskutować z lekarzem. Jeśli rozważasz postawienie baniek swojemu dziecku lub innemu członkowi rodziny, skonsultuj sie najpierw ze swoim lekarzem. Nie jest to uznana metoda lecznicza, nie jest ona poparta wiarygodnymi badaniami klinicznymi, ich skuteczność jest wciąż wątpliwa, a lista przeciwwskazań dość długa (spójrz powyżej). Jednak w myśl teorii, by po pierwsze nie szkodzić, jeśli uznamy, iż metoda ta nie zagraża pacjentowi- można ją rozważyć w terapii przewlekłego, męczącego, produktywnego kaszlu. Taka jest moja opinia:)

A jakie są Wasze doświadczenia z bańkami? Piszcie prosze w komentarzach poniżej!



I już teraz zapraszam do śledzenia moich kolejnych postów.
Zachęcam też do pozostawiania komentarzy.
Jeśli macie jakieś pomysły, sugestie co do kolejnych postów- piszcie śmiało:)

* Treści zawarte w blogu mają funkcję edukacyjną i nie mogą zastąpić osobistego kontaktu z lekarzem.