Cukier, cukier... za dużo cukru!
Drogi Rodzicu, piszę ten post, by prosić Cię o refleksję. Cukiereczki, batoniki i ciasteczka...coca-cola i inne przesłodzone napoje...przyznaj się sam sobie- jak często dajesz swojemu dziecku słodkości?
Dajesz, by wynagrodzić za dobre oceny? za dobre zachowanie? za dzielne zniesienie szczepienia? Co drugi, ba- prawie każdy rodzic w trakcie szczepienia w moim gabinecie mówi: “ Kochanie, bądź dzielny, troszkę zaboli, a potem dostaniesz ciasteczko, cukierka...pójdziemy na lody…” Dajesz, by zachęcić do odrobienia lekcji? do posprzątania pokoju?
Przekupujesz dziecko cukierkiem czy słodkim napojem i często nie będąc nawet tego świadomym- wyrabiasz bardzo niezdrowe nawyki żywieniowe i- uzależniasz go. Argumentujesz często: “przecież każde dziecko je słodycze… przecież dzieciństwo bez cukierków to nie dzieciństwo”. Często rolę te przybierają dziadkowie, ciocie…” zobacz co dziadzio Ci przywiózł- torbę cukierków!” Dla wnusia- by kochał dziadzia jeszcze bardziej.
Oczywiście, nie chcę byś popadł w skrajności i odmawiał dziecku słodyczy w każdej ilości i każdej postaci. Mam jednak nadzieję, że poniższy post pomoże Ci zastosować umiar i zdrowy rozsądek.
Ile cukrów w diecie dziecka jest ok?
W świetle najnowszych (z 2015r) zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia cukry wolne nie powinny dostarczać więcej niż 5% całodziennej energii z diety. Przy zapotrzebowaniu energetycznym dziecka w wieku 12 lat (na poziomie 2000 kcal) stanowi to 25 g, tj. ok. 5 łyżeczek.
Dla wyjaśnienia- cukry wolne to suma cukrów stosowanych przez producentów żywności i konsumentów oraz tych naturalnie obecnych w miodzie, syropach i sokach owocowych.
Ile cukrów faktycznie spożywają dzieci?
Ilość cukru w diecie dzieci już w wieku przedszkolnym przekracza zalecenia nawet 2-krotnie.
Badanie Instytutu Żywności i Żywienia na ogólnopolskiej grupie 400 dzieci w wieku 4 lat wykazało, że spożycie sacharozy wyniosło 76 g dziennie. W innym ogólnopolskim badaniu, na takiej samej grupie 4-letnich dzieci, spożycie sacharozy było jeszcze większe (81-87 g dziennie), co w kontekście zaleceń dla tej grupy wiekowej stanowiło 231-248% normy.
Równie duże spożycie cukru notuje się w innych krajach zachodnich. Wieloośrodkowe badanie prowadzone w 5 krajach europejskich (Niemczech, Belgii, Włoszech, Hiszpanii, Polsce) wykazało, że średnie spożycie cukru przez dzieci w wieku 3 lat wynosi 78 g dziennie, a przez dzieci 6-letnie − 85 g.
Zwróćmy uwagę na szokujący fakt- większość 4-latków spożywa ponad 75 g cukrów dziennie, przy zalecanych 25 g na dobę!
Gdzie ten cukier?
Drogi Rodzicu- to Ty jesteś odpowiedzialny za dietę swojego dziecka! Czytaj etykiety, analizuj skład gotowych kupowanych produktów! Z taką wiedzą, możesz świadomie wybierać lepiej. I zawsze możesz wybrać inną, zdrowszą alternatywę.
Zróbmy test- wstań i otwórz lodówkę, weź do ręki jogurt owocowy, który kupiłeś dla swojego dziecka i przeczytaj etykietę. I co widzisz? W 100g produktu- 15g węglowodanów, w tym cukry-14g. Jogurt ma 150ml- łatwo przeliczyć, że całe opakowanie jogurtu dostarcza ok. 20g cukru, czyli prawie całą dobową zalecaną ilość dla dziecka!
Podobny niepokój wzbudzają słodkie napoje. Dla przykładu napoje typu cola charakteryzują się największą zawartością cukru (11,3-11,5 g/100ml), napoje z udziałem soków (8,0-8,8 g/100ml). Produkty te z reguły wypijane są w większych niż 100 ml ilościach, co powoduje, że już jednorazowa porcja dostarcza znacznej ilości cukru.
Obszerne badanie prowadzone w latach 2008-2014 (w Europie, Azji, Ameryce Południowej) w 13 krajach, w tym w Polsce, wykazało, że średnie spożycie napojów typu soft drink w grupie dzieci w wieku 4-9 lat wynosi: 324 ml dziennie w przypadku chłopców i 263 ml w przypadku dziewczynek. Wśród dzieci starszych i młodzieży (10-17 lat) było to odpowiednio 346 i 303 ml dziennie.
Trend słodkich napojów obecny jest na całym świecie, a spożywanie ich przez dzieci w każdej grupie wiekowej przekracza nawet 300ml. dziennie. Wypicie szklanki takiego napoju dziennie (ok.300ml właśnie) wiąże się już z przekroczeniem dobowej zalecanej ilości cukru dla dzieci (ok. 30 g według zalecanych 25g). Do tego dołóżmy jeden kubeczek słodkiego jogurtu i mamy normy przekroczone dwukrotnie, a co z innymi posiłkami w ciągu dnia?
Stosowanie cukru ( i jego różnych form, w tym coraz częściej syropu glukozowo-fruktozowego) jako składnika żywności w przemyśle spożywczym jest obecnie powszechne. Szacuje się, że w USA 70-75% produktów zawiera recepturowy dodatek cukru.
W Polsce brak jest tak przekrojowych danych, ale w przypadku przetworów mlecznych dotyczy to także 3/4 asortymentu!
Problem zawartości cukru w produktach spożywczych dobrze obrazują jedne z badań amerykańskich, dotyczące reklamowanych w mediach produktów dla dzieci. Wykazały one, że spośród ponad 350 takich produktów tylko 5 (1,4%) spełniało kryteria żywieniowe opracowane przez Working Group on Foods Marketed to Children.
Ale dlaczego cukier jest zły?
Produkty o dużej zawartości cukru to na ogół produkty nieposiadające dobrej wartości odżywczej, zatem nie wnoszą one do diety dziecka składników niezbędnych do prawidłowego rozwoju. Zwiększają one natomiast wartość energetyczną ich diety.
Może to prowadzić do nadmiernego przyrostu masy ciała i rozwoju wielu chorób (od próchnicy zębów po rozwój zespołu metabolicznego, cukrzycy typu 2 czy chorób sercowo-naczyniowych).
Badania wyraźnie pokazują, że spożywanie 2 porcji słodkich napojów dziennie zwiększa ryzyko rozwoju cukrzycy typu 2 o 26% w porównaniu z piciem okazjonalnym, a codzienne picie 1 porcji napojów słodzonych powoduje, że ryzyko nadmiernej masy ciała dziecka wzrasta o 55%.
Przeprowadzono duże badanie odnośnie sposobu żywienia dzieci przedszkolnych:
Rodzice, tacy jak Ty, przyznali szczerze, jak często dają swoim dzieciom słodycze. Aż 60 % dzieci podjada słodycze nawet kilka razy dziennie!
Z drugiej strony tylko 15% dzieci przedszkolnych spożywa słodycze raz w tygodniu, a 5% rzadziej niż raz w tygodniu.
Zastanów się, czy nie warto jednak ograniczyć słodkości swojemu dziecku. Nie traktuj słodyczy jako nagrody, jako zachęty, jako pocieszenia. Czytaj etykiety. Wybieraj i kupuj świadomie!
I zawsze możesz zaproponować swojemu dziecku zdrowszą alternatywę- bakalie zamiast cukierków, owoce zamiast batoników, jogurt naturalny+ zmiksowane owoce zamiast jogurtu z cukrem, woda lub kompocik bez cukru zamiast słodkich napojów... uruchom zdrową wyobraźnię!
Zapamiętaj- nawyki jakie wyrabiasz swojemu dziecku w jego pierwszych latach życia zaprocentują zdrowiem. Czyż nie tego pragniesz dla swojego dziecka najbardziej?
Życzę Ci więc Drogi Rodzicu- świadomych wyborów, cukierek nie musi być gorszy w smaku od rodzynki, możesz osładzać życie swojego dziecka zdrowiem, to też jest realne...i pyyyyszne!! :)
I już teraz zapraszam do śledzenia moich kolejnych postów.
Zachęcam też do pozostawiania komentarzy.
Jeśli macie jakieś pomysły, sugestie co do kolejnych postów- piszcie śmiało:)