Swędzący problem, czyli jak pozbyć się wszy
O wszach każdy słyszał. Być może niekórzy z Was osobiście doświadczyli inwazji tych pasożytów na sobie lub swoich dzieciach. Przedszkole czy szkoła nieuchronnie zwiazane jest z nawracającymi infekcjami, o czym pisałam w poprzednich postach o odporności. Instytucje te niestety niosą również inne ryzyko- zarażenia wszawicą. A jeśli już któregoś dnia Twój przedszkolak przyniesie do domu wszy, najpewniej bedzie to już swędzący problem całej rodziny. Bardzo często przychodzą do mnie do gabinetu spanikowani rodzice, bo ich dziecko ma wszy, bo to już kolejny epizod… bo nie wiedzą co robić.
Bohaterem tego posta będzie więc wesz ludzka, przez wszystkich znienawidzona, dla wielu odrażająca. Drogi Rodzicu, spróbuj jednak pokonać obrzydzenie i wczytaj się proszę w poniższy post, byś wiedział jak postępować w przypadku tych uciążliwych, nieproszonych gości w Waszym domu.
Poznajmy naszego wroga
Wszawica jest chorobą pasożytniczą skóry wywoływaną przez wesz ludzką. Wszy żywią się krwią, a człowiek jest ich jedynym żywicielem. Wielkość dorosłych osobników może dochodzić do 4,7mm. Wszystkie stadia rozwojowe wszy głowowej odbywają się na skórze.
Samica żyje 3-4 tygodnie i po osiągnięciu dojrzałości płciowej składa dziennie do 10 jaj, zwanych gnidami, które dzięki nierozpuszczalnej substancji kleistej produkowanej przez pasożyta zostają przytwierdzone do łodygi włosa, ok. 4mm powyżej skóry głowy. Odległość gnid od skóry może świadczyć o długości trwania wszawicy, ponieważ w miarę wzrostu włosa gnidy oddalają się od powierzchni skóry.
Do zarażenia dochodzi w wyniku kontaktu bezpośredniego ze skórą owłosioną głowy osoby zainfekowanej lub pośrednio przez kontakt z przedmiotami należącymi do osoby zarażonej (np. szczotki, grzebienie, spinki do włosów, czapki, poduszki).
Pytacie mnie często: “Ale dlaczego akurat moje dziecko? Przecież jest zawsze czyste i zadbane!” No właśnie, wszawica błędnie kojarzona jest z ewidentnymi zaniedbaniam higienicznymi.
Zawsze tłumaczę, że wszawica występuje bardzo często epidemicznie u dzieci w wieku przedszkolnym i szkolnym. Jest to związane z typowymi zachowaniami dla tej grupy wiekowej tj. gry zespołowe, wspólna zabawa i zajęcia.
Kolejna uwaga- wszy głowowe nie potrafia skakać, latać ani pływać. Dlatego do zarażenia konieczny jest BEZPOŚREDNI kontakt głowy z głową.
Miejsca, w których najczęściej gnieżdżą się wszy, to włosy na potylicy, skronie i za uszami.
W miejscu ukłucia powstają swędzące grudki zapalne. Ciągłe drapanie skóry prowadzi do powstawania sączących się nadżerek, które mogą się pokrywać strupem lub ulec wtórnej infekcji bakteryjnej.
Rozpoznanie wszawicy potwierdza obecność żywych wszy oraz gnid. Dorosłe osobniki są trudniej dostrzegalne ze względu na fakt, że szybko się przemieszczają. Gnidy mają wygląd białych, opalizujących kapsułek, wielkości główki od szpilki, mocno przytwierdzonych do włosów.
Jak pozbyć się wszy?
Celem leczenia wszawicy jest zabicie dorosłych osobników wszy oraz zniszczenie ich jaj. Działanie wszystkich dostępnych preparatów polega na zmianie przewodnictwa nerwowego w organiźmie wszy.
Na polskim rynku dostępne są preparaty permetryny (np. Sora Forte), które można stosować powyżej 2 rż oraz dimetikonu i cyklometikonu (np. Hedrin czy Nitolic) dla dzieci powyżej 6 mż.
Dostępne są też preparaty zawierające wyciągi roślinne, np. z kwiatów wrotyczu czy ziela ostróżki polnej z dodatkiem stężonego kwasu octowego, które są zalecane dla dzieci powyżej 6 rż.
Wszystkie te preparaty dostępne są w aptekach bez recepty. Jeśli masz pewność rozpoznania, możesz wspierajac sie tym postem, rozpocząć leczenie samodzielnie.
Preparaty te w formie szamponów, żeli, płynów czy roztworów nakłada się na włosy oraz skórę głowy i zostawia na czas określony przez producenta (od 10 minut do 8 godzin). Następnie należy dokładnie umyć włosy i starannie je wyczesać gęstym grzebieniem, pasmo po paśmie.
Dojrzewanie jaj pasożyta trwa około tygodnia, dlatego po tym okresie należy przeprowadzić badanie kontrolne i w razie konieczności kurację powtórzyć.
Możesz zastosować też domowy sposób usuwania gnid. Użyj roztworu octu i wody (w proporcji 1 łyżka stołowa octu na 500ml wody). Roztwór ten rozpuszcza substancję kleistą przytwierdzającą gnidy do łodygi włosa i ułatwia ich wyczesywanie.
Kolejna cenna porada, którą polecam rodzicom, a którą przekazała mi pewna doświadczona doktor dermatolog- to użycie rozgrzanej prostownicy na pasma włosów. Wysoka temperatura rozgrzanej prostownicy pomaga w zwalczaniu gnid.
Skuteczne może okazać się też nałożenie wazeliny kosmetycznej na skórę owłosionej głowy na noc, pod przykryciem. Lepka substancja zatyka przetchlinki oddechowe pasożyta i dusi go.
Przy wtórnym nadkażeniu bakteryjnym możesz zastosować 1-2% wodny roztwór pioktaniny (powszechnie znany wszystkim fiolet).
Przy nasilonych objawach świądu pomocne mogą być leki antyhistaminowe oraz miejscowe maści sterydowe.
Zalecane jest przeleczenie wszystkich osób z bliskiego otoczenia dzieci, u których rozpoznano wszawicę.
Przypominam sobie pacjentów, którzy przeleczyli wszystkich domowników wraz z psem i dwoma kotami:) Zapamietaj- nie musisz przeglądać sierści zwierząt, ani tym bardziej ich leczyć. Wesz głowowa nie bytuje na zwierzętach domowych!
Wszy głowowe poza organizmem żywiciela mogą przeżyć 2-3 dni. Dlatego aby zapobiec reinfekcji oraz szerzeniu się zarażenia powinieneś: zdezynfekować i umyć używane szczotki, grzebienie i ozdoby do włosów. Nakrycia głowy oraz pościel i poduszki powinieneś wyprać w wysokiej temperaturze (powyżej 55stC) i wyprasować.
Drogi Czytelniku, mam nadzieję, że powyższy post, pomimo niezbyt przyjemnej tematyki, okazał się być praktyczny i pomocny. Wszy atakują bardzo często i zazwyczaj niespodziewanie. Masz jednak teraz wiedzę jak z nimi skutecznie walczyć.
Jeśli uznasz, że post ten jest ważny dla Ciebie i ważny może być dla innych- udostępniaj go i edukuj innych. Z góry bardzo dziękuję :)
I już teraz zapraszam do śledzenia moich kolejnych postów.
Zachęcam też do pozostawiania komentarzy.
Jeśli macie jakieś pomysły, sugestie co do kolejnych postów- piszcie śmiało:)
* Treści zawarte w blogu mają funkcję edukacyjną i nie mogą zastąpić osobistego kontaktu z lekarzem.